Anna Potyra - Potwory

 




        Lubicie kryminały? W takim razie musicie obowiązkowo przeczytać "Potwory" autorstwa Anny Potyry. Jest to rewelacyjna książka, którą miałam przyjemność poznać, dzięki wydawnictwu Zysk, któremu serdecznie dziękuję.

        Cała historia skupia się wokół morderstwa, którego dokonano na młodej i zdolnej śpiewaczce operowej. Jej zwłoki, które odnaleziono w Warszawskim lasku, a miejsce zbrodni wskazuje na to, że dokonał tego albo człowiek, który wpadł w szał albo ktoś, kto wyzbył się ludzkich odruchów i stał potworem. Policja ma nie lada wyzwanie, bo musi odkryć nie tylko sekrety ofiary, ale również schwytać zabójcę, co okazuje się być prawdziwym wyścigiem z czasem i olbrzymią, niełatwą do rozgryzienia zagadką. Na domiar złego istnieje podejrzenie, że to zaledwie początek, a kolejne morderstwa mogą mieć miejsce lada moment.

        Anna Potyra stworzyła rewelacyjny kryminał, który trzyma w napięciu od pierwszego rozdziału. Wcześniej nie miałam okazji spotkać się z twórczością tej autorki, ale z pewnością zainteresuję się innymi tytułami, bo styl autorki i to w jaki sposób opisuje kryminalną historię, bardzo mi się spodobał. Kryminalna zagadka w "Potworach" nie jest łatwa do rozgryzienia. Autorka świetnie wprowadza kolejne zwroty akcji, doskonale przedstawia dialogi między bohaterami. Wszystko jest przemyślane od początku do końca i sprawia, że ciężko jest się oderwać od lektury. Nawet bohaterzy są przedstawieni w sposób idealny. Dostajemy cały portret psychologiczny kolejnych postaci. Stopniowo dowiadujemy się o nich coraz więcej, śledzimy ich losy i najzwyczajniej w świecie chcemy wiedzieć jeszcze więcej. Jeśli chodzi o samego sprawcę to cóż, ciężko jest się domyślić, kto tak naprawdę nim jest, bo podejrzenia co chwilę padają na innego bohatera i ostatecznie ciężko jest wywnioskować, kto zabił i kto jest gotów zabić raz jeszcze. Nawet motyw pozostaje przez długi czas zagadką, a podejrzenia kręcą się wokół kilku teorii. W tej książce wszystko trzeba poczekać, co jedynie dodaje smaczku temu tytułowi, bo nie ma żadnej frajdy, kiedy czytelnik już w połowie książki, domyśla się, jaki będzie finał. 

        Na plus zasługują wątki operowe. O ile opera sama w sobie niespecjalnie mnie interesuje, to tutaj wplecenie ich zrodziło niesamowity klimat. Ten klimat budują też poruszone wątki ciężkich tematów, jakimi są molestowanie dzieci czy poliamoria. Jest tego sporo, a mimo to wyszła książka doskonała i jestem pod wrażeniem tego, jak autorka przemyślała to co chciała napisać, by nie było oklepanym kryminałem, gdzie akcja rozwija się w zawrotnym tempie, a osoba która po niego sięgnie, nie musi się wysilać w kombinowaniu, bo otrzymuje wszystko na tacy. 

        Czy jest coś złego, co mogłabym o tej książce napisać? Nie. 
      Mogę ją jedynie gorąco polecić, bo jest warta uwagi, zwłaszcza teraz w te długie, zimowe wieczory.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

WRZESIEŃ Z KINGIEM: Smętarz dla zwierzaków (1989)

Alice Broadway - Tusz

Wojciech Kulawski - Syryjska legenda