Laura Kneidl - Someone new



                   Zazwyczaj to właśnie w na pierwszy rzut oka idealnych rodzinach rozgrywają się największe dramaty. I to właśnie jedna z takich historii. Laura Kneidl przedstawia nam historię Micah - młodziutkiej dziewczyny, która pod wpływem rodziców decyduje się na studia prawnicze, aby w przyszłości móc pracować w rodzinnej kancelarii. Konflikt pokoleń zaognia się z powodu jej brata - rodzice nie są w stanie zaakceptować tego, że ich syn jest homoseksualistą. Kiedy chłopak znika, świat dziewczyny legnie w gruzach. Na dodatek w jej życiu znów pojawia się Julian - nieprzystępny, tajemniczy facet, który kilka tygodni wcześniej stracił przez dziewczynę pracę. Jak wiele tajemnic wyjdzie jeszcze na jaw i jak duży wpływ będą one miały na codzienność głównej bohaterki?

                   Zacznę od tego, że byłam niesamowicie zaskoczona tym, że autorka jest... Niemką! Do tej pory miałam styczność z wieloma pisarzami z kraju naszych zachodnich sąsiadów, jednak lawirowałam między literaturą bardzo poważną i zwyczajnie infantylną. Z jednej strony Goethe, z drugiej Kerstin Gier i jej książki typu ChickLit. To miała być miła odmiana. I chyba była.

                   Po pierwsze - urzekła mnie okładka. Jest przepiękna. Prawdopodobnie jedna z ładniejszych, jakie miałam okazję widzieć i która zwróciła moją uwagę. Dobór kolorów (róż zawsze w cenie) oraz ten rozdymiony motyw są całkowicie w moim stylu. I chociaż nie ocenia się książki po okładce, to jednak ja bardzo doceniam te przyjemne dla oka walory estetyczne. 

                   Sama historia również była przyjemna, nawet jeżeli mocno skomplikowana, a na domiar złego - bardzo aktualna. Chyba każdy z nas ma w swoim otoczeniu osobę, która żyje pod ciągłą presją - przyjaciół, rodziny czy otoczenia w ogóle. Najczęściej jednak to właśnie rodzice stawiają przed takimi osobami mocno wygórowane oczekiwania; albo chcą, aby dziecko poszło w ich ślady na ścieżce zawodowej kariery, albo poprzez potomstwo pragną zrealizować własne, dotychczas niespełnione ambicje z wczesnych lat młodości. Jakiekolwiek nie byłyby ich motywacje, takie podejście jest niezwykle uciążliwe i wprowadza dziecko w stan niepewności - czy podołam? Czy rodzice będą dumni? Czy ich nie rozczaruję? Micah, mimo swojej artystycznej duszy, robi wszystko, by pokazać, że nadaje się na studia prawnicze. Czym jednak jest nauka w obliczu kolejnych tragedii?

                   Micah to postać przede wszystkim pełna dobra oraz ciepła. Traktowałam ją jak swego rodzaju spoiwo dla wszystkich pozostałych relacji. Była sympatyczna, pozornie beztroska, ale jednocześnie silna i zdeterminowana. Lubię bohaterki tego typu; nieprzekombinowane, nieidealne, zawierające w sobie zarówno empatię, jak i siłę do walki oraz działania. Właściwie chyba nie było tu bohatera, który nie przypadłby mi do gustu - bez względu na to, którego frontu by nie reprezentował. 

                   Zniknięcie Adriana oraz sam jego powód to kolejny problem społeczny, z którym konfrontuje nas autorka. Żyjemy w czasach, kiedy problem dyskryminacji i braku zrozumienia jest niemal palący. Cieszę się, że ta kwestia pojawia się w kolejnych tekstach kultury. Mamy tu więc więź rodzeństwa, konflikt z nietolerancyjnymi rodzicami, brak wsparcia oraz liczne konsekwencje wydarzeń będących punktem wyjścia. 

                   Trochę obawiałam się tego, czy autorka nie potraktuje tych wszystkich elementów po macoszemu, skupiając się na głównej bohaterce i jej obiekcie westchnień. Ostatecznie jednak został zachowany balans, dzięki któremu żaden z wątków nie był tym dominującym i nie przytłaczał kolejnych. Laura Kneidl ma przyjemny, prosty styl, który zdecydowanie ułatwia czytanie i sprawił, że uporałam się z tą historią naprawdę szybko. Humor mieszał się z dramatami, chwile szczęścia z momentami tragedii. Wszystko było wyważone, a z całej powieści można wyciągnąć naprawdę wiele istotnych wniosków, dzięki którym możemy zastanowić się nad tym, czy również w naszym otoczeniu nie ma osób, które swoim milczeniem wołają o pomoc. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

WRZESIEŃ Z KINGIEM: Smętarz dla zwierzaków (1989)

Alice Broadway - Tusz

Wojciech Kulawski - Syryjska legenda